Każdy kolejny challenge zza Oceanu, który do nas dociera jest coraz głupszy. Było jedzenie kapsułek do prania, polewania się zimną wodą, albo co gorsza wrzątkiem, czas więc na… tańczenie obok jadącego auta. Chociaż teraz, w przeciwieństwie do poprzednich zabaw, jest na co popatrzeć.
Właściwie zabawę tą na Instagramie oznacza się hashtagiem #Inmyfeelingschallenge i jest ona bardzo prosta. Słysząc piosenkę Drake’a „Iny my feelings” należy wyjść z auta i tańczyć! Najlepiej zrobić to, nie zatrzymując samochodu.
Filmy zza oceanu pokazują zarówno fajne, kreatywne i zmysłowe wykonania, jak i sporo wpadek, wypadków, czy wręcz sytuacji skrajnie głupich i nieodpowiedzialnych. Teraz moda na Kiki Challenge dotarła również do nas. Jednymi z pierwszych, które zdecydowały się wziąć udział w zabawie jest prezenterka Marcelina Zawadzka i modelka Sandra Kubicka.
Policja, do której już dotarły sygnały o pierwszych tego typu zabawach ostrzega, że nie będzie pobłażliwa:
Osoby podejmujące się tego wyzwania muszą sobie zdawać sprawę, że tańcząc obok toczącego się auta sprawiają zagrożenie w ruchu drogowym. Jeżeli wykonują to na drodze publicznej, policjant może ukarać je mandatem w wysokości do 500 zł
– powiedział Marcin Fiedukowicz z komendy policji w Łodzi
Jak myślicie, kiedy czeka nas w Polsce pierwszy poważny wypadek związany z Kiki Challenge? A może już coś się stało, ale umknęło to nam? Jeśli tak – nie czekajcie, żeby się z nami podzielić informacjami!