Nawet 30 procent antybiotyków podawanych doustnie w USA jest przepisywanych niewłaściwie. To główna przyczyna powstawania oporności drobnoustrojów na antybiotyki – wynika z badania, które ukazało się w „Journal of the American Medical Association”.
Jak informuje portal polsatnews.pl, problem skutków narastającej antybiotykooporności dotyczy 2 milionów osób w USA, a jest przyczyną śmierci 23 tysięcy chorych rocznie. „W połowie przypadków przepisanie antybiotyków na infekcje układu oddechowego może nie być konieczne; dotyczy to 34 mln wskazań rocznie” – wynika z badania.
W programie Białego Domu, zmierzającym do ograniczenia podawania antybiotyków, zapisano zmniejszenie o połowę niewłaściwego przepisywania tych leków do 2020 roku w USA.
To kolejny przykład na to, że nadmierne spożywanie lekarstw szkodzi zdrowiu. A zarabiają na tym pazerne koncerny farmaceutyczne, które nie liczą się ze zdrowiem ani życiem ludzi. Z taką samą sytuacją mamy do czynienia w Polsce, a jednym z przykładów na to jest coraz większa ilość szczepionek, które serwuje się dzieciom.
Zobacz także: Zakażą reklamy leków?
BR