Senat poparł ustawę o minimalnej stawce godzinowej za pracę w ramach umowy zlecenie i samozatrudnienia. Celem jest walka z patologiami.
W wyniku zmian wynagrodzenie wyniesie 12 zł za godzinę, a po waloryzacji w 2017 roku już około 13 zł. Izba zaproponowała dwie porządkujące poprawki. Za ustawą głosowali wszyscy senatorowie.
– To jest ustawa, która w jakiś sposób będzie regulować kwestię związaną z patologiami, z którymi mamy do czynienia dzisiaj i w ostatnich latach, gdzie stosowano stawki godzinowe przy umowach zlecenia na poziomie kilku złotych – powiedział wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed z PiS. – Były też umowy, w których stawka godzinowa wynosiła 25 groszy – dodał.
Zgodnie z planem w kolejnych latach kwota stawki godzinowej będzie podwyższana przy konsultacji z Radą Dialogu Społecznego w ramach negocjacji dotyczących wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę na etat i stawki godzinowej. Ustawa zakłada, że dodatek za pracę w porze nocnej nie będzie wliczany do wynagrodzenia. Przedsiębiorcy, którzy nie będą stosować się do przyjętych zmian będą podlegać karze grzywny od 1 tys. do 30 tys. zł.
BR