W minioną środę kontrterroryści wracali z poligonu w Wędrzynie (woj. lubuskie).
Nagle jednak musieli zmienić plany, gdy zobaczyli rozbite auto na poboczu drogi.

Tuż przed jadącymi kontrterrorystami na drodze między Lubniewicami, a Rudnicą poruszał się młody kierowca podróżujący Peugeotem. Mężczyzna nagle stracił panowanie nad autem. Niestety nie udało mu się opanować pojazdu i uderzył w drzewo.
Gdy kontrterroryści zobaczyli auto i poszkodowanego kierowcę, natychmiast wkroczyli do akcji. Mężczyzna krwawił z głowy i trzeba było zatamować krwotok. Po za tym, na szczęście, mężczyzna nie miał poważniejszych obrażeń.
Z rozbitej głowy bardzo intensywnie leciała krew. Policyjni kontrterroryści także wiedzę praktyczną z udzielania pierwszej pomocy mają opanowaną do perfekcji. Dzięki temu nie mieli większych problemów i pomogli poszkodowanemu.
– zapewnia lubuska policja.

Na miejsce wezwano też dedykowane służby ratownicze, by podjąć dalsze działania ratownicze.