Sytuacja z koronawirusem trwa już od miesięcy i się nie uspokaja. Natomiast sam wirus COVID-19 ciągle nas zaskakuje.
Lekarze z Wielkiej Brytanii podejrzewają, że powstał nowy wirus. Dostali ostrzeżenie, aby obserwować niepokojące objawy u dzieci. Mogą to być symptomy koronawirusa, który zmutował, ale niekoniecznie. Być może to zupełnie nowy wirus.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza osoba na świecie przyjęła SZCZEPIONKĘ na koronawirusa! Opowiada jak się CZUJE
W szpitalach w Londynie i innych miastach Wielkiej Brytanii lekarze spotkali się z przypadkami nietypowych objawów u dzieci. Poinformowali o tym i ostrzegli pozostałych lekarzy, szczególnie pierwszego kontaktu, aby nie bagatelizowali sprawy.
NHS (ang. National Health Service, system służby zdrowia w Wielkiej Brytanii) stwierdza w powiadomieniu, że „narasta obawa”, że u dzieci może występować zespół zapalny związany z koronawirusem lub że istnieje inna, jeszcze niezidentyfikowana infekcja
– relacjonuje BBC.
CZYTAJ TAKŻE: NOWY nieznany objaw koronawirusa! Pojawiają się niepokojące ZMIANY na…
Objawy, mimo że mogą nie być związane z koronawirusem, to zignorowane wciąż stanowią zagrożenie dla zdrowia dzieci. Lekarze odnajdują podobieństwo symptomów do zespołu wstrząsu toksycznego, czyli pojawia się wtedy wysoka temperatura, niskie ciśnienie krwi, wysypka i trudności w oddychaniu. U niektórych maluchów wystąpiły także rewolucje żołądkowe – objawy żołądkowo-jelitowe, takie jak ból brzucha, wymioty czy biegunka.
Lekarze przekazali próbki dzieci z tymi badaniami, aby przetestować, czy mają koronawirusa. Okazało się, że wiele z nich było zakażonych SARS-CoV-2.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl / foto Pixabay.com