Komunia w stylu Hollywood! Przyjęcie za pół miliona złotych u Rutkowskich!
Krzysztof Rutkowski i Maja Rutkowski w 2019 roku wzięli ślub. Teraz zaś odnowili swoją przysięgę małżeńską, ale przed księdzem.
Później zrobili wystawne wesele, a przy okazji zorganizowali przyjęcie komunijne dla ich syna – Krzysztofa Juniora (10 l.).
Całość kosztować miała pół miliona złotych. Jak wyglądało wesele i komunia u Rutkowskich?
Impreza godna Hollywood
Krzysztof Rutkowski i Maja Rutkowski uwielbiają wystawne przyjęcia i organizują je kilka razy do roku – z okazji urodzin poszczególnych członków rodziny, czy też z powodu innych wydarzeń. Jeśli chodzi o ślub oraz komunię, to za przygotowania odpowiadała Maja i zadbała nie tylko o oprawę, ale i o liczne kreacje dla siebie, męża i syna.
Hotel, w którym zorganizowano przyjęcie miał być przez Maję zaaranżowany na potrzeby Rutkowskich. Jak podaje „Fakt”, wymieniono stoły, krzesła, żyrandole i obrusy. Na imprezę żona detektywa zafundowała sobie aż pięć sukni, a dla Krzysztofa Rutkowskiego oraz 10-letniego Krzysia – po dwa smokingi.
Podczas wesela goście bawili się do piosenek śpiewanych przez formację „Piękni i Młodzi Dawid Narożny” oraz góralskiego Zespołu BACIARY.
Detektyw podziela zamiłowanie żony do wystawnych przyjęć:
Impreza była godna Hollywood, a nawet przewyższająca, bo nie sądzę, żeby w Hollywood ktoś zamówił tira kwiatów z Holandii… Jesteśmy bardzo zadowoleni
– cieszył się w rozmowie z SE.pl.
Komunia na bogato
Za ślub i komunię Rutkowscy zapłacili około 500 tysięcy złotych. Ale to nic, bo jeszcze więcej wydali na prezenty dla syna!
Zamiast roweru czy zegarka – które również mogą kosztować grube tysiące – Krzysztof Rutkowski zafundował Juniorowi dwa kosztowne prezenty.
Jeden z nich ma wartość około 200 tysięcy złotych [zobacz tutaj] i chłopiec ponoć ma go używać już teraz. Drugi zaś to auto elektryczne za… 500 tysięcy złotych.
Tym samochodem będzie jeździł do szkoły jak zrobi prawo jazdy. Jeszcze chwilę będzie musiał poczekać, ale prezent jest prezentem. Jak będzie miał takie życzenie, to zawsze ja lub żona będziemy go wozić tym autem
– zapewnił detektyw Rutkowski*
Jak więc łatwo można zauważyć, że Maja i Krzysztof na ślub, komunię i prezenty dla syna wydali około 1,2 miliony złotych. Można mieć tylko nadzieję, że cała rodzina jest zadowolona z obydwu wydarzeń.
*źródło: se.pl
