Jedno z mięs dostępnych w popularnym markecie okazało się zawierać bakterie salmonelli. Pod żadnym pozorem nie powinno się go spożywać!
Właśnie pojawiły się informacje o zakażeniu sporej partii mięsa w markecie spożywczym Aldi. Dystrybutor zaleca, aby klienci którzy nabyli mięso, jak najszybciej wyrzucili je lub zwrócili do sklepu. Pod żadnym pozorem mięsa nie powinno się spożywać.
ZOBACZ TAKŻE: Polacy dostaną dodatkowe 600 zł! Prezydent podpisał ustawę. Komu przysługuje?
Wadliwa partia mięsa pojawiła się w sklepach Aldi. W specjalnej notce prasowej i informacji dla klientów poinformowano, że chodzi o mięso z kurczaka na pulpety, produkcji firmy Roldrob. W jednej z partii wykryto salmonellę. Klienci, którzy zakupili produkt mogą zwrócić go bez okazywania paragonu.
Pieniądze za zakupiony towar zostaną zwrócone, również w przypadku braku paragonu będącego dowodem dokonania zakupu. – informuje sieć sklepów Aldi w oficjalnym komunikacie
Salmonella jest pałeczką bakterii gram- ujemną. Salmonellę zazwyczaj wywołują mikroorganizmy, które nazywają się Salmonella enterica – Salmonella enteritidis i Salmonella typhimurium. Bakteria salmonelli wywołuje chorobę salmonellozy. Zarażenie się bakterią powoduje najczęściej wymioty, biegunki, ostre bóle brzucha, a nawet podwyższoną temperaturę. Człowiek może zarazić się bakterią salmonelli poprzez zainfekowana żywność. Są to zazwyczaj produkty, które skażone są odchodami zwierząt, zalicza się do nich mięso oraz jajka. Nie zmienia to faktu, że do zarażenia może dojść podczas spożywania innego rodzaju produktów.
Fot. pixabay