Robert i Anna Lewandowscy włączyli się do walki z koronawirusem. Spotkała ich fala hejtu.
Celebryci na różne sposoby próbują walczyć z pandemią. Jedni dają przykład, aby zostać w domu, inni troszczą się tylko o siebie. Lewandowscy przekazali ogromne pieniądze na tę walkę. Nieoczekiwanie internauci zaczęli ich hejtować.
Robert Lewandowski od początku kryzysu wywołanego epidemią starał się dawać dobry przykład. Na instagramie widzieliśmy zdjęcia z zabaw z córką. Dodawał także wpisy zachęcające do odpowiedzialnego podejścia do zagrożenia. Teraz wraz z żoną postanowił przekazać pieniądze na sprzęt medyczny.
Nie wszystkim internautom się to jednak spodobało. Wielu z nich wytyka polskiemu napastnikowi, że ten milion euro to dla niego drobniaki. Zaznaczają też, że taka suma zrobi Lewandowskim tak dużo dobrego PR-u, że to po prostu się opłaca i była to czysta kalkulacja, a nie szczodry gest.
Przeciwnego zdania był chociażby legendarny angielski napastnik Gary Lineker. Opublikował tweeta, gdzie chwali gest Polaka.
Well played @lewy_official 👏🏻👏🏻 https://t.co/HwXDOpELOg
— Gary Lineker (@GaryLineker) March 21, 2020
ZOBACZ TEŻ: Absolwenci medycyny nie mogą leczyć! Hiszpania odrzuca pomoc
Niestety zdecydowana większość osób, która krytykuje Lewandowskiego sama nie wpłaciła na walkę z wirusem choćby złotówki. Doszukiwanie się interesu wszędzie w tak trudnych czasach jest po ludzku słabe. Cieszmy się, że tacy ludzie jak Robert i Anna wpłacają pieniądze na takie cele. Dzięki nim uporamy się z tą pandemią szybciej.