Od dawana wiadomo, że muzyka ma zbawienny wpływ na pracę naszego mózgu i korzystne samopoczucie, ale czy wiedzieliśmy, że chodzenie na…
No właśnie australijskie badanie, w którym wzięło udział 1000 osób, wykazało, że ludzie, którzy regularnie chodzą na pewne wydarzenia są, bardziej zadowoleni ze swojego życia niż ci, którzy tego nie robią.
Także raport, który został wydany przez londyńską arenę koncertową O2 we współpracy ze specjalizującym się w naukach behawioralnych wykładowcą Uniwersytetu Goldsmith Patrickiem Faganem potwierdza tę teorię.
Mowa o uczestniczeniu w koncertach. Ludzie, którzy chodzili regularnie na wszelkiego rodzaju wspólne wydarzenia muzyczne, mówili, że są całkiem zadowoleni z życia.
Według Fagana pójście na koncert nawet na zaledwie 20 minut może zwiększyć nasze samopoczucie o 21 proc. Ten ten sam czas spędzony na praktyce jogi zwiększa dobre samopoczucie o 10 procent, a spacer z psem zaledwie o 7.
Uczestnicy, którzy wzięli udział w tym eksperymencie chodzili na koncerty przynajmniej raz na dwa tygodnie, a to dowiodło, że mają oni większą szansę doświadczyć „szczęścia, zadowolenia, produktywności i poczucia własnej wartości na najwyższym poziomie”.
ZOBACZ TEŻ:OLEJ Z KRYLA! Poznaj jego właściwości i zastosowanie!
Reasumując nauka twierdzi, że regularne uczestnictwo w koncertach może zapewnić nam aż 9 dodatkowych lat życia. Bez watpienia muzyka jest jedną z dziedzin, która bardzo korzytnie wpływa na naszą psychikę.
Źródło:focus.pl/pixabay