Magdalena Stępień w lipcu 2022 r. pożegnała swojego synka Oliwiera. Chłopiec zmarł po kilkumiesięcznej chorobie, mając zaledwie roczek.
Na leczenie Oliwiera od początku 2022 r. prowadzona była zbiórka w Internecie na portalu Zrzutka.pl. W tamtym czasie zbieranie pieniędzy przez piłkarza i celebrytkę było odbierane z mieszanymi uczuciami [zobacz tutaj].
Później jednak, gdy leczenie chłopca w Izraelu się przeciągało oraz, gdy zostało zakończone tragicznym finałem, można by się spodziewać, że głosy krytyki umilkną. Tymczasem Magda Stępień wciąż dostaje pytania o to, na co przeznaczyła zebrane fundusze.
O tę sprawę została zapytana przez serwis Jastrząb Post. Magdalena Stępień odpowiedziała w kategoryczny sposób:
Cokolwiek nie powiem na temat zrzutki, czy ja bym pokazała faktury, czy nie, to zaraz by powiedzieli, że są fejkowe faktury. Więc cokolwiek nie zrobię, to i tak będzie źle. Czy ja bym cokolwiek pokazała, zrobiła. Wydaje mi się, że to jest temat dla mnie zakończony. Pieniądze poszły na leczenie mojego dziecka, a ci, co chcą dalej spekulować i mnie o coś oskarżać, niech robią to dalej. Ja zacznę wyciągać konsekwencje, bo nie pozwolę na pomawianie mojej osoby.
Dodajmy jeszcze, że strona zbiórki została już usunięta z serwisu.
Cała rozmowa poniżej.