Magdalena Stępień w lipcu 2022 r. straciła rocznego synka – Oliwiera urodzonego ze związku z Jakubem Rzeźniczakiem.
Mały Oliwier cierpiał na nowotwór, a jego rodzice rozstali się jeszcze przed narodzinami chłopca. Tym samym Magdalena Stępień zarówno z chorobą syna, jak i z jego śmiercią mierzyła się sama.
Śmierć dziecka jest ogromnym dramatem i kobieta na jakiś czas znikła z social mediów. Odezwała się kilka dni temu, a dziś ponownie zamieściła post. Dodała też zaskakujący apel.

Modelka podziękowała za wsparcie, jakie otrzymuje. Wspominała też synka:
Nawet nie wyobrażacie sobie ile to dla mnie znaczy i jak bardzo jestem Wam wdzięczna, że wspieraliście Oliwierka od początku jego drogi, a teraz zostaliście tutaj ze mną i całą miłość do niego, przenosicie w troskę o mnie.
To był cudowny chłopiec, który teraz jest najpiękniejszym Aniołkiem.
Czuję jego obecność codziennie.
Jednak na instastory zamieściła zaskakujący apel.
Przypomnijmy, że Magdalena to uczestniczka „Top Model”, a na instagramie obserwuje ją 210 tysięcy osób. I to właśnie tu kobieta publikuje swoje posty. Tymczasem na instastory zamieściła apel do mediów:
Proszę Was o uszanowanie tego, w jaki sposób ja przeżywam żałobę i niepowielanie publikowanie treści na moim instagramie ze zdjęciami Oliwiera.
Czułam potrzebę odezwać się tutaj, ale nie mam w sobie jeszcze tyle siły na atak anonimowych hejterów.
I dodała:
Pamiętajcie, że dziecko ma dwoje rodziców. A to zawsze matka jest ze wszystkiego rozliczana.
– napisała na instastory.
