W potocznym języku dżungla kojarzy się z wilgotnymi lasami równikowymi, bujną roślinnością i często też z groźnymi zwierzętami. Tak więc wybierając się do dżungli stawiamy raczej na pragmatyzm i wygodę niż dobrą stylówkę.
Zupełnie inne podejście miała jednak Małgorzata Rozenek, która z rodziną przebywa w Meksyku. Wczoraj wybrali się na półwysep Jukatan i tam przejeżdżali przez dżunglę.
Na tę okazję celebrytka ubrała się co najmniej zaskakująco. Wygląda raczej tak, jakby planowała iść na spacer po promenadzie, niż na wyprawę do dżungli.
Małgosia sama przyznała się do wpadki, bo napisała:
Konkurs na najbardziej absurdalne ubranie do dżungli – wygrany 💪😜😂🤣 sukienka i torebka świnka 💁♀️😂 dla usprawiedliwienia – myślałam, że… i tu pytam Radzia: jak to usprawiedliwić, że co myślałam? A Radzio ze stoickim spokojem odpowiada: tu nie ma usprawiedliwienia 😂😂😂💁♀️🤦♀️
Ale jednak próbuje się usprawiedliwiać w następujący sposób:
tak serio myślałam, że jest trochę mniej dżunglowo 😜 życie 🤣🤷♀️😂 i od razu dodam dla wszystkich, którzy będą chcieli mi napisać że to głupie itd… darujcie sobie- ja to wiem 😂😂😂
A my się pytamy, czy gdybyście mieli okazję pojechać do dżungli też założylibyście klapeczki, sukieneczkę i misiową torebkę? 🙂
https://www.instagram.com/p/CPrTvQJNIDY/