Mateusz Damięcki w ostatnim czasie coraz chętniej wypowiada się na tematy polityczne i komentuje obecną rzeczywistość.
Damięcki (ur. 1981) to aktor znany z ról w filmie Przedwiośnie czy Jutro idziemy do kina oraz z seriali – Matki, żony i kochanki, Hotel 52 a także Na dobre i na złe i W Rytmie serca.
Prywatnie jest mężem instruktorki baletu – Pauliną Andrzejewską oraz tatą dwuletniego Franciszka (ur. 2018).
Złość na świat
Mateusz Damięcki dał wyraz swojej złości pisząc i deklamując wiersz pt. „Dziękuję”.
W utworze zamieszczonym na profilu aktora na Facebooku, dał wyraz swojej frustracji. Bo wszystkie „podziękowania” kierowane wyraźnie do rządu PIS mają ironiczny charakter. Już choćby sam początek sygnalizuje, jakie będzie to „dziękuję”:
„Za pogardę, za pychę,
za wasz jad i za ciche,
nocą śmierci wyroki wydane”
>>>Kazik ostro do Kaczyńskiego: „Twój ból jest…” (VIDEO)
>>>Edyta Górniak: Nie dam się zaszczepić!
Kultura i służba zdrowia
Aktor w swoim wierszu zamieścił fragment wyraźnie dotyczący braku środków na kulturę i na służbę zdrowia, a przeznaczenie znacznych kwot dla TVP:
„za szpitale, za szkoły,
za teatry, kościoły,
za muzea i za telewizję,
za jedynkę, za dwójkę
za kurskiego, za Trujkę [pisownia oryginalna – przyp red.]
i rządowych pojazdów kolizje”
Krytyka 500+
W utworze pojawiło się nawiązanie do rządowego wsparcie – 500+ oraz trzynastek dla emerytów. Aktor uważa, że takim gestem rząd „kupił” sobie elektorat:
„wiem kto z nich za pięć stówek
ser i kilka parówek
oddał Polskę złodziejom w niewolę,
wiem też komu trzynastka
na ofiarę i ciastka
odebrała myślenie i wolę”
Odsiewanie znajomych
Z wiersza Mateusza Damięckiego można wywnioskować, że i jego spotkał ostracyzm z uwagi na prezentowane poglądy. I że teraz jest na etapie odsiewania prawdziwych znajomych od tych udawanych. Tym samym aktor:
„Za to wszystko się kłaniam,
przed odrazą się wzbraniam,
więcej – leję szampana po brzegi,
za to wszystko dziękuję,
dzięki wam porządkuję
facebookowych znajomych szeregi”
Marzenie Mateusza Damięckiego
W ostatniej zwrotce wiersza z 2 maja 2020 r. Mateusz pisze o marzeniu związanym z jego synem i generalnie – przyszłością narodu:
„jeszcze jedno marzenie
już na koniec, przez cienie
z mroku w słońce przebija się śmiało
aby kiedyś, mój Synku,
gdy dorośniesz, kruszynko,
„Być Polakiem” aż tak nie bolało.„
>>>Masowe zatrzymania w Warszawie! Tego nie pokazała telewizja! (VIDEO)
Wiersz Mateusza Damięckiego pt. „Dziękuję” w wykonaniu autora można zobaczyć TUTAJ
fot. https://www.facebook.com/Mateusz-Dami%C4%99cki-233407416725787/?tn-str=k*F
fot. https://www.facebook.com/Mateusz-Dami%C4%99cki