Zmęczenie i napięcie towarzyszące epidemii koronawirusa nie sprzyjają politykom. Jak się okazuje jedną z ofiar tego może paść kanclerze Niemiec, Angela Merkel. Niemiecka polityk pozwoliła sobie na komentarz na temat Polaków. Wypowiedź dotyczy postępowania przy okazji przeprowadzania testów wykonywanych w naszym kraju. Dodajmy, że niezbyt miły…
Kamery wychwyciły prywatną wypowiedź kanclerz Merkel przy okazji konferencji prasowej. Na uwagę swojego rozmówcy, że w Polsce na test dot. koronawirusa trzeba czekać nawet do 8 dni, kanclerz zareagowała słowami: „No tak, tacy oni (Polacy) są”.
Nie były to słowa specjalnie dla nas miłe. W dalszej konwersacji kanclerz wyraźnie podkreśla wyższość Niemców. Mówiąc o tym stwierdziła, że w jej kraju na test czeka się 4 godziny, a przebadane zostały „masy ludzi”.
Czytaj także:Niemieccy naukowcy wyliczyli kiedy nastąpi KONIEC PANDEMII. Prognozy są przerażające…
Słów Merkel bez komentarza nie pozostawili nasi publicyści. Jak zauważył Rafał Ziemkiewicz: „Ciekawe skąd Merkelowa wzięła „niusa” o czekaniu w Polsce na cov-test 8 dni. Obstawiam, że jak zwykle „dziennikarze” z okolic Czerskiej, Wiertniczej i Domaniewskiej żalili się niemieckim korespondentom na polnisze wirtszaft, by się podlizać, że w tym dzikim kraju oni jedni są ok„.
Oto wpis publicysty:
/ek/
Foto: zrzut z ekranu/ Youtube.com