Złoty medalista olimpijski i pięciokrotny mistrz świata Steven Holcomb został znaleziony martwy w ośrodku treningowym w Lake Placid. Do tej pory nie ustalono przyczyny śmierci. Wiemy jednak, że zawodnik zmagał się z depresją.
Policjanci poinformowali, że nie było żadnych znamion przestępstwa, a sportowiec prawdopodobnie zmarł we śnie.
Holcombowi kilka lat temu groziła utrata wzroku. Sportowiec był na skraju załamania nerwowego, próbował nawet popełnić samobójstwo. W 2008 roku przeszedł skomplikowaną operację, a dwa lata później w Vancouver wraz z drużyną zdobył złoty medal olimpijski.
„Można się skupić na jego olimpijskich medalach i innych wielkich osiągnięciach sportowych, ale federacja bobslejów i skeletonu w USA jest rodziną, więc przede wszystkim staramy się poradzić sobie ze stratą kolegi z drużyny, brata, przyjaciela” – powiedział szef dyscypliny w kraju Darrin Steele.
Holcomb urodził się w Lake Placid 14 kwietnia 1980 roku. Miał zaledwie 37 lat.
Źródło: PAP
Fot: olympics.nbcsports.com
MB