Monika Richardson wzięła udział w „Marszu Miliona Serc”, a swoim udziałem pochwaliła się w sieci. Uwagę internautów zwróciła czapka kobiety.
Patrząc na grafikę znajdującą się na czapeczce, wiele osób zarzuciło dziennikarce hipokryzję. W końcu marsz Tuska miał być marszem miłości, a nie nienawiści.
Widząc czapkę pytano, czy „to jest ten język miłości?”, a Richardson odpowiedziała, że właśnie tak. Teraz jednak, po kilku dniach od wydarzenia, zamieściła szersze wyjaśnienie dotyczące napisu na jej czapeczce.
Otóż zarzucacie mi, że sieję mowę nienawiści, że dziwi Was, że wspieram tych, którzy używają wulgaryzmów. Pozwólcie, że wyjaśnię.
– zaczęła.
W swoim dalszym wywodzie Monika Richardson wcale nie przepraszała za hejterskie słowa, tylko obstawała przy swoim. Uznaje bowiem, że tylko wyraźny i wulgarny sprzeciw, przyniesie skutek:
Mogę się mylić, ale na moje oko demokracja jest w Polsce poważnie zagrożona, a konstytucja notorycznie łamana. Grozi nam przymusowe opuszczenie Unii Europejskiej, albo konieczność spłacania wielomilionowych kar do UE. Żyjemy w państwie z urzędu homofobicznym i ksenofobicznym, w którym kobiety nadają się do prac kuchennych i rodzenia dzieci. Ale, jak wiemy, nie rodzą, bo dają w szyję… (…)
Jestem Polką i Polką umrę. Chcę żyć w tym kraju i chciałabym, żeby tutaj mogły również mieszkać moje dzieci. Trudno się rozmawia z katotalibami i neonazistami, którzy ukrywają się pod ładnie brzmiącymi nazwami partii. Stąd ruch ośmiu gwiazdek, na wspomnienie którego zawsze dodajemy „i konfederację” (to także powiem wnukom). Wykorzystam oczywiście wszystkie mechanizmy demokratyczne #15października i zadbam, by moi najbliżsi i środowisko moich przyjaciół i znajomych głosowało.
Na koniec dodała:
Wyborcom PiS na tym profilu już bardzo dziękuję, mnie interesują wyłącznie ci, którzy nie są pewni, czy pan Kaczyński nas wybawi.
Co Richardson miała na czapce?
Otóż dziennikarka na „Marszu Miliona Serc” pojawiła się w czarnej czapce z nadrukiem, z gwiazdkami w układzie:
***** ***
Co oznaczają gwiazdki ***** *** ?
Osiem gwiazdek w układzie pięć, spacja, trzy tj. ***** *** w symbolice przyjętej około 2020 roku oznaczają „jebać PiS”.
Jak można się domyślać, nie każdy chciałby się afiszować z takim właśnie napisem, jednak same gwiazdki wydają się być „bezpieczniejsze”, a wtajemniczeni i tak wiedzą, o co chodzi.
Kurdej-Szatan na Marszu Miliona Serc. Powiało hipokryzją?
Wyświetl ten post na Instagramie