Natalia Siwiec to osobowość, którą po raz pierwszy poznaliśmy dzięki Euro 2012, kiedy to okrzyknięto ją „Miss Euro”. Od tego momentu kariera fotomodelki nabrała rozpędu – widzieliśmy ją w wielu bardzo odważnych sesjach. Jednak jak się okazuje, w głębi siebie Natalia to wstydliwa kobieta!
Natalia Siwiec ostatnio wystąpiła w filmie „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa” Macieja Kawulskiego. W tej produkcji modelka musiała nie tylko świecić swoim ciałem, ale też odegrać pikantne sceny seksu! Okazało się, że ma z tym wielkie problemy…
ZOBACZ TEŻ:DRAMAT Sonii BOHOSIEWICZ, jej syn miał WYPADEK. „Krew lała się strumieniami…”
W twojej głowie kłębi się mnóstwo pytań, Jak masz zagrać taką scenę. jak to będzie wyglądało. jak to będzie, jak wszyscy ludzie zobaczą cię w takiej sytuacji. W ogóle jak to zrobić z partnerem, chłopakiem, którego nie znasz, udawać seks
– powiedziała Siwiec „Pudelkowi”.
Okazało się, że wielką pomocą dla niej były jej partner filmowy Tomasz Włosok. Bez niego być może Natalia nie dałaby rady się przełamać!
Film Kawulskiego będzie miał premierę 3 stycznia. Wtedy będziemy mogli ocenić jak Natalia Siwiec poradziła sobie z seksem przed kamerami. Biorąc pod uwagę jej medialny image taka psychiczna blokada, do której się przyznała wydaje się wręcz dziwna. Z drugiej strony nie ma ona przygotowania aktorskiego, które z pewnością pomogłoby jej przed kamerami. Niezależnie od wszystkiego, takie sceny w wykonaniu Natalii Siwiec na pewno będą dla wielu bodźcem by w kinie się pojawić!