Naukowcy odkryli, że koronawirus daje nowe objawy. Nie zwracano do tej pory szczególnej uwagi. Teraz wiadomo już, że nie należy ich lekceważyć!
Wirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się w ekspresowym tempie. Jego pierwsze objawy można zauważyć dopiero po kilku a nawet kilkunastu dniach. Ponadto niektóre osoby mogą przechodzić chorobę COVID-2019 całkowicie bezobjawowo, nieświadomie zarażając przy tym innych. Naukowcy odkryli jednak, że oprócz podawanych do tej pory dolegliwości wśród zakażonych pojawiły się także inne objawy. W żadnym wypadku nie należy ich bagatelizować!
Typowymi objawami dla SARS-CoV-2 podawanymi przez WHO, GIS i lekarzy są: wysoka gorączka, kaszel, ból głowy, ból mięśni, osłabienie. Osoby z takimi symptomami nie powinny lekceważyć tych objawów albowiem może okazać się, że zostali zainfekowani koronawirusem.
Z doniesień mediów wynika, że aż 48,5% zarażonych koronawirusem skarżyło się na dolegliwości związane nie tylko z układem oddechowym, ale i…
z układem pokarmowym. Jednym z częstszych symptomów, gdyż wystąpił on u 84% badanych, jest jadłowstręt. Kolejny objaw, występujący u niewiele ponad 29% zarażonych, to biegunka. Utrzymująca się przez co najmniej kilka dni jest powodem do niepokoju nie tylko ze względu na wirusa. U 0,8% badanych zaobserwowano także wymioty. A wśród 0,4% zakażonych znalazły się osoby, które skarżyły się na ból brzucha.
Podsumowując, choroba może przejawiać się w różny sposób. Dlatego tak ważne jest obserwowanie własnego zdrowia podczas panującej obecnie epidemii, dbać o higienę i przestrzegać zasad podawanych przez WHO oraz GIS.
ZOBACZ TAKŻE: Jak przebiega test na koronawirusa?! TEN filmik pokazuje to KROK PO KROKU! (VIDEO)
źródło: radio zet
fot. pixabay