Miał zaledwie 14 lat, gdy pożegnał się z tym światem. Dla wielu jego fanów to straszna wiadomość, tym bardziej że był obiecującą gwiazdą ekranów. Dla wielu młodziutki aktor był znany z….
Śmierć tego obiecującego gwiazdora to prawdziwa katastrofa. Tym bardziej, że nic nie zapowiadało na tę makabryczną tragedią. Przed nim był cały świat, kariera u jego stóp. Sprawę właśnie wyjaśniają odpowiednie organy.
Jack Burns, bo o nim mowa to dostał się do szkoły Glasgow Ballet Show. Zatem kto interesuje się baletem winien go bardzo dobrze znać. Tym bardziej, że od pięciu lat pojawiał się w serialu „Outlander”. Pojawiał się w trillerze „Plain Sight”, a także innych ważnych produkcjach BBS. Pracował również jako młody model. Zatrudniony był w wielkich światowych markach jako „twarz”.
Tę tragiczną wiadomość przekazała Elite Academy of Dance, w której uczył się młody gwiazdor. Na swoim profilu w mediach społecznościowych napisali „Piszemy ten post z bardzo ciężkim serce. Niestety, jak wiecie straciliśmy naszego ukochanego studenta Jacka Buraka w niedzielę 1 grudnia. Jack był inspiracją dla wszystkich w Elite i poruszał serca tych, którzy mieli przyjemność tańczyć z nim od 2012 roku”.
ZOBACZ TEŻ: Wygrał 56 MILIONÓW ZŁOTYCH i o tym zapomniał!
Rodzina musi być doprawdy wstrząśnięta. Rodzice stracili swojego ukochanego synka. Także jego fani nie kryją ogromnego smutku. Tym bardziej, że nic nie zwiastowało tej tragedii. Pojawiają się pytania: „dlaczego?”, choć nikt na tę chwilę nie potrafi odpowiedzieć. Pozostaje nam jedynie czekać na oficjalne wyniki służb, które badają tę sprawę. To już kolejna zła wiadomość w tych dniach. Mamy nadzieję, że to już na prawdę ostatnia.
Źródło: „Fakt”