Ośmiu Polaków postanowiło dołączyć do Międzynarodowej Grupy Zadaniowej „Gniew Eufratu” w skład której wchodzą między innymi siły kurdyjskie wspierane przez USA oraz syryjskie siły demokratyczne. Pojechali oni na własną rękę do Syrii, aby walczyć z tzw. Państwem Islamskim.
„Gdy gdzieś na froncie sytuacja wymyka się spod kontroli, wsiadamy do pick-upów i jedziemy na miejsce. Podróż nieraz trwa nawet 6 godzin. Z uwagi na to, że nasza grupa zadaniowa składa się m.in. z weteranów Gromu, Formozy, SAS-u, JWK, Rangersów, Legionistów i Marines, walka nie trwa długo, gdy już dotrzemy do wyznaczonego miejsca” – opisują Polacy na Facebooku.
„Gniew Eufratu” uczestniczy obecnie w odbijaniu At-Tabaki. Jest to miejscowość położona w pobliżu największej zapory wodnej w Syrii.
Źródło londynek.net
MM