Policja Lubelska informuje o nocnej akcji w miejscowości Pilaszkowice Drugie. To tam BMW rozbiło się o drzewo i wpadło do wody.
Do zdarzenia doszło w sobotę 30 kwietnia 2023 r., a policja dostała informacją około godziny 21. Akcja ratownicza trwała więc w nocy.
Dlaczego BMW wpadło do wody?
Jak podano w komunikacie:
…w miejscowości Pilaszkowice Drugie samochód osobowy zjechał z drogi w wpadł do pobliskiej rzeki. Na miejsce zostały zadysponowane służby, które zastały w rzece rozbite BMW. W środku znajdowała się jedna osoba. Z pojazdu kierującego wydobyli strażacy. Załoga karetki przewiozła go do szpitala*
Jeśli chodzi o swoje zdrowie, 40-latek miał dużo szczęścia, bo pomimo zderzenia z drzewem i wylądowaniu w wodzie – nie doznał poważnych obrażeń.
Poważne za to mogą być skutki jego zachowania. Jak się bowiem okazało, BMW wpadło do wody, ponieważ 40-latek nie był w stanie zapanować nad pojazdem, „znajdował się pod wpływem 2,5 promila alkoholu w organizmie”.
Ale to nie wszystko, bo mężczyzna miał też już dwa zakazy prowadzenia pojazdów. Teraz zapewne zostanie wydany kolejny zakaz, mężczyzna dostanie też grzywnę i grozi mu do 2 lat więzienia. Za to jednak, że złamał zakaz prowadzenia pojazdów, poniesie też inne konsekwencje:
W tym przypadku, 40-latek odpowie jeszcze za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat!
– podaje policja.
Zobacz też:
Wjechał „Beemką” w sklep DINO! Miał BANALNY powód!
Upojony alkoholem 40-latek wsiadł za kierownicę BMW, a po drodze 🚗wpadł do rzeki rozbijając się o 🌲🌳. Z wraku wyciągnęli go 👩🚒. 40-latek miał 2️⃣,5️⃣ promila alkoholu w organizmie i 2️⃣ zakazy prowadzenia pojazdów.https://t.co/olLzcor8vw pic.twitter.com/KF9g71qkLY
— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) May 1, 2023
*cyt. lubelska.policja.gov.pl