Sytuacja z koronawirusem trwa już od miesięcy i się nie uspokaja. Natomiast sam wirus COVID-19 ciągle nas zaskakuje.
W ostatnim czasie słyszymy coraz więcej doniesień o nowych objawach koronawirusa. Naukowcy nie są do końca pewni, czy to kolejne mutacje koronawirusa, czy może zupełnie nowy wirus. Jednak w przeważającej części przypadków pacjenci z tymi symptomami są zarażeni koronawirusem.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus ZMUTOWAŁ? Lekarze obserwują niespotykane objawy u DZIECI!
Powszechnie znane były do tej pory objawy koronawirusa takie jak suchy kaszel, gorączka, bóle mięśni i stawów, ból gardła i ogólne poczucie osłabienia. W zaawansowanych stadiach pojawiały się także duszności i zapalenie płuc.
Pojawiły się już jednak w Polsce przypadki, w których pacjent utracił zmysł węchu i smaku. Ponadto czasem koronawirus może objawiać się zapaleniem spojówek, które według WHO wystąpiło u 0,8% zarażonych COVID-19. Dlatego zaleca się dbanie o oczy i zakładanie okularów korekcyjnych zamiast soczewek.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza osoba na świecie przyjęła SZCZEPIONKĘ na koronawirusa! Opowiada jak się CZUJE
Naukowcy z Harvardu twierdzą, że prawdopodobnie SARS-CoV-2 atakuje teraz także komórki obecne w kanałach nosowych, płucach i jelicie cienkim. Możliwe, że wirus zaczepia się o konkretne komórki – w płucach pneumocyty typu II, a w jelicie cienkim enterocyty.
Naszym celem jest przekazywanie informacji społeczności i dzielenie się danymi tak szybko, jak to tylko możliwe, abyśmy mogli przyspieszyć bieżące wysiłki środowisk naukowych i medycznych
– mówi współautor badania prof. Alex Shalek z MIT.
Źródło: wprost.pl / foto Pixabay.com