O czymś takim jeszcze nie słyszeliśmy w przeszłości. Na lotnisku w Nowym Targu doszło w sobotę do fatalnego wypadku. 21-letni motocyklista zderzył się z lądującym tam szybowcem. Skończyło się tragicznie.
Niestety motocrossowiec nie miał szans w starciu z masywnym szybowcem i zginął na miejscu. Okoliczności tego dość absurdalnego i smutnego zarazem zdarzenia bada prokuratura. Wszystko wskazuje na to, że motocyklista przejeżdżał przez teren lądowiska w momencie gdy szybowiec znajdował się w ostatniej fazie lądowania. Nie było szans na reakcję.
W związku z okolicznościami wypadku, w jego wyjaśnianiu weźmie także udział Komisja Badania Wypadków Lotniczych. 21-latek był mieszkańcem Nowego Targu. 59-letni pilot szybowca był trzeźwy i nic mu się nie stało.