Z nadejściem lata każda kobieta chce się jak najlepiej zaprezentować się na plaży, dlatego przez kilka, dobrych miesięcy dba o swoje ciało, aby móc godnie zaprezentować je w najmodniejszym, w sezonie bikini.
Tegoroczna moda plażowa proponuje kobietom zupełnie coś innego, coś co całkowicie nie przypomina bikini, mającego za zadanie podkreślać kobiece kształty.
W sieci pojawiły się jednoczęściowe kostiumy kąpielowe z nadrukami męskich torsów i to w różnych odcieniach, mniej lub bardziej opalonych.
Zobaczyć kobietę w czymś takim? Ładna busia, blond, długowłosej dziewczyny z owłosioną klatką piersiową. Na pierwszy rzut oka może u niektórych wywołać wstrząs, albo zniesmaczenie.
A może taka moda to jakiś sygnał ze strony projektantów? Powszechnie bowiem wiadomo, że w dzisiejszych czasach popularny jest wzorzec mężczyzny metroseksualnego: wydepilowanego, pachnącego i nawet bywa umalowanego.
Może to właśnie znak dla panów, mówiący wyraźnie, że panie tęsknią za takim wzorem mężczyzny, jaki reprezentował Sean Connery w pierwszych filmach o Jamsie Bondzie.
Czy to tylko modowe faux pas, zachcianka jednego sezonu, a może policzek wymierzony zniewieściałym mężczyznom?
Jakikolwiek jest zamiar projektantów, jedno pytanie przychodzi do głowy. Któryż mężczyzna chciałby widzieć plaże wypełnione kobietami o męskich torsach. No właśnie, odpowiedź jest jednoznaczna.
Miejmy nadzieję, że ta niesmaczna moda szybko przeminie i panie wrócą do podkreślającego kobiecość bikini.
Źródło Polish Express
MM