Paulina Smaszcz to była żona Macieja Kurzajewskiego. Para rozwód wzięła w 2020 roku i jeszcze w maju 2022 r. kobieta zapewniała, że z byłym mężem jest w dobrych relacjach oraz, że dobrze mu życzy.
Wszystko zmieniło się, gdy w październiku 2022 r. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili swój związek. Wówczas Paulina Smaszcz zaczęła zarzucać byłemu mężowi kłamstwa i generalnie nie kryła oburzenia związanego z nową partnerką Macieja.
Część osób poparło panią Paulinę, inni uznali, że skoro jest po rozwodzie to nie powinna publicznie komentować zachowania byłego już męża.
Dziś z kolei pojawiła się informacja o tym, że Smaszcz straciła pracę.
Kobieta zawodowo zajmuje się prowadzeniem szkoleń motywacyjnych dla kobiet, ale też pracowała jako szefowa marketingu i PR w firmie zajmującej się nieruchomościami – JLL Polska.
Serwis Wirtualne Media poinformował, że Paulina Smaszcz nie pracuje już w tej firmie. Portalowi udało się skontaktować z samą zainteresowaną, która wyjaśniła:
Z moim pracodawcą rozstałam się z początkiem września ze względu na moje zdrowie. Zakończyłam projekty zakontraktowane na 6 miesięcy z ogromnym sukcesem i niestety moje zdrowie nie pozwoliło mi na tak intensywną pracę. Nadal jesteśmy w kontakcie. Jednak w moim stanie zdrowotnym praca po 10-12 godzin dziennie nie jest możliwa.
– stwierdziła Smaszcz.
Internauci jednak wiedzą swoje i pod tą wiadomością czytamy:
Potrafi tak poprowadzić pr, że jej eksmąż, którego ciężko ścierpieć, wydaje się teraz cierpliwym aniołem, który znosił ją wiele lat.
Pani Paulinie wszystko wychodzi odwrotnie. W moim przypadku sprawiła, że zacząłem współczuć Maciejowi Kurzajewskiemu, mimo że za nim nie przepadam.
chciała dowalić eksmeżowi a dowaliła sobie,w myśl zasady, kto pod kim dołki….
Była żona Kurzajewskiego w JLL Polska pracowała od maja 2022 r.