Policja zatrzymała kompletnie pijaną kobietę, która spowodowała stłuczkę. Następnie zaproponowała policjantom…
Do zdarzenia doszło 3 kwietnia około godz. 15.00. Policjanci z łódzkiej drogówki otrzymali zgłoszenie o kolizji. Na skrzyżowaniu ulicy Sikorskiego i Łagiewnickiej zderzyły się dwa auta.
W trakcie wykonywania czynności podszedł do nich mężczyzna, który powiedział, że ulicę dalej doszło do innej stłuczki.
Kompletnie pijana 66-letnia kobieta nie dostosowała prędkości i uderzyła w samochód jadący przed nią. Kierowca forda zatrzymał się na poboczu, podobnie jak sprawczyni kolizji. Kobieta do wszystkiego przyznała się przed poliicją.
Tłumaczyła, że zamyśliła się i nie zauważyła, że samochód przed nią zatrzymał się na światłach. Swoją drogą trudno w ogóle myśleć przy takiej dawce alkoholu. 66-latka miała bowiem w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Kobieta przestraszyła się konsekwencji i zaproponowała policjantom łapówkę.
Obiecała wręczyć policjantom 2 tys. złotych w zamian za odstąpienie od dalszego wykonywania czynności. Funkcjonariusze poinformowali, że jest to przestępstwo, ale ostrzeżenie nie zrobiło na kobiecie wrażenia. Zmieniła swoją ofertę i zaproponowała po 2 tys. zł dla każdego.
66-latka została zatrzymana. Odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, a także próbę przekupstwa policjantów. Grozi jej za to nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TEŻ:Miał przejść kwarantanne w domu, ale rodzina nie chciała go wpuścić. 24-latek poszedł na (…)!
Źródło:02/pixabay