Piotr Kraśko już przed wakacjami zniknął z telewizji. Fakt ten kojarzono z wyrokiem za prowadzenie pojazdów bez uprawnień i kryzysem wizerunkowym dziennikarza.
Jednak gdy jego nieobecność się przedłużała, pojawiły się plotki o tym, jakoby Piotr Kraśko miał zostać zwolniony z TVN’u. Stacja jednak zaprzeczyła i podała informację, że prowadzący Fakty jest na zwolnieniu lekarskim.
Później on sam udzielił wywiadu w „Dzień Dobry TVN” i poinformował, że leczy się na depresję [zobacz tutaj]. Tymczasem paparazzi przyłapali go z pewną książką w ręce.

Na łamach Super Expressu zamieszczono zdjęcia przemierzającego miasto Kraśko. Dziennikarz trzyma w rękach książkę. Nie jest to jednak powieść czy poradnik, a… rozmówki polsko-włoskie.
Teraz został zauważony z książką do nauki języka włoskiego dla początkujących. Podręcznik zawiera dialogi na temat życia codziennego, podstawy gramatyki i mały słowniczek.
– informuje tabloid.
Spacer z książką do włoskiego dał pole do spekulacji, że Kraśko szykuje się do pracy za granicą, lub też planuje wakacje we Włoszech. Jak sądzicie?