Centralny Port Komunikacyjny to projekt, na temat którego od dłuższego czasu toczą się debaty w bólach. Wybór odpowiedniej lokalizacji okazał się problematyczny, a kolejne opóźnienia i protesty stawiają pod znakiem zapytania jego realizację. Jednakże, czy odpowiedzią na te trudności mogą być Kielce i ich okolice?
Plusów umiejscowienia portu w Kielcach jest wiele, z analizy sytuacji poniżej wynika, że minusów nie ma. Przede wszystkim warto zwrócić szczególną uwagę na to, że na miejscu znajdują się kopalnie kruszywa i jest ich wiele w okolicy, więc samo przewożenie materiałów z Kielc do Baranowa nie spowodowałoby milionowych strat na regularne remonty oraz lata zakorkowanych i zniszczonych dróg.
Gdyby członkowie partii PiS rzeczywiście chcieli budowy CPK w Polsce, to on już dawno by powstał. W Kielcach wszystkie zgody środowiskowe są już od dawna. Teren ma ponad 3 tysiące hektarów i w całości należy do skarbu państwa, więc nie byłoby potrzeby wysiedlania rodzin – mówi polityk PiS, który chce zachować anonimowość, aby nie popaść w niełaskę u Jarosława Kaczyńskiego.
Jak wiadomo, teren jest gotowy do budowy lotniska, są wszystkie zgody środowiskowe i co najważniejsze – nie ma potrzeby wysiedlania rodzin z okolicy.
Jarosław Kaczyński nakazał milczenie!
Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, latem 2022 roku, kiedy były wyznaczone terminy dwóch debat, zakazał dyskusji, na którą wcześniej wyraził zgodę, o zmianie lokalizacji CPK z Baranowa na Kielce. Wiadomo też, że polityk zakazał propisowskim mediom pisania i mówienia na temat dyskusji o potencjalnych zmianach lokalizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego. Gdyby partii rzeczywiście zależało na powstaniu portu bez ukrytych korzyści dla siebie i niektórych tajemniczych osób, to do wyborów w październiku 2023 roku prace byłyby na etapie zaawansowanym i niezależne od tego, kto aktualnie rządzi w państwie.
Taka decyzja prezesa Kaczyńskiego świadczy przede wszystkim o tym, że planował on mieć kontrolę nad dostępnymi stanowiskami pracy wyższego szczebla, aby móc obsadzić na nich pracowników zaufanych, zazwyczaj silnie związanych z partią PiS. Kontrolę mógłby sprawować nawet wtedy, kiedy CPK powstałoby w okolicach Kielc. Wynika z tego przede wszystkim to, że wspiera on nieczyste interesy osób, którym zależy na tym, by CPK znalazło się w Baranowie.
Były prezydent Kielc stawia sprawę jasno
Wojciech Lubawski, ceniony inżynier i były wieloletni prezydent Kielc, jasno wyjaśnia, że to właśnie w Świętokrzyskiem powinien powstać Centralny Port Komunikacyjny. W rozmowie z Piotrem Barełkowskim na Superpress.pl argumentuje, że tereny w okolicach Kielc są idealne pod ten cel. Potwierdza również, że w przeciwieństwie do Baranowa, gdzie pierwotnie planowano budowę CPK, w Kielcach nie ma zagrożenia wysiedlenia mieszkańców ani problemów z protestami ekologów. Miasto już wcześniej wykupiło tereny, które doskonale nadają się na lotnisko i nie stwarzają one żadnych problemów prawnych czy własnościowych.
Jedną z głównych zalet lokalizacji pod Kielcami jest szybkość realizacji projektu. Lubawski podkreśla, że infrastruktura w regionie jest już rozwinięta, co znacząco ułatwiłoby budowę nowego portu. Dodatkowo taka lokalizacja w centralnej części Polski sprawiłaby, że CPK byłby łatwo dostępny dla mieszkańców różnych regionów kraju.
Jakie korzyści dla społeczeństwa przyniosłaby budowa CPK na południu Polski?
Nie można także zapominać o korzyściach ekonomicznych, jakie mogłyby wyniknąć z budowy CPK w okolicach Kielc. Inwestycja mogłaby przyczynić się do rozwoju gospodarczego całego regionu, stwarzając nowe miejsca pracy i przyciągając kolejnych inwestorów. Jak sama nazwa wskazuje – Centralny Port Komunikacyjny ma być portem centralnym, a nie kolejnym portem lotniczym w stolicy.
Dla dokładnego zwizualizowania korzyści lokalizacji, warto spojrzeć na mapę i sprawdzić, jakie miasta znajdują się w promieniu 150-170 km od Kielc. Są to tak ważne miasta jak:
- Warszawa
- Kraków
- Łódź
- Lublin
- Rzeszów
- Śląsk
Niemcy mówią stanowcze „NIE” i wspiera ich Donald Tusk!
Najistotniejszym argumentem za budową CPK w Polsce jest lotnisko cargo. O tym przekonują członkowie partii Prawo i Sprawiedliwość. Natomiast członkowie partii PO uważają, że w naszym kraju nie jest takowy port potrzebny, gdyż jeden jest już u naszych niemieckich sąsiadów – w Berlinie. Takie argumenty wysuwa m. in. Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i członek partii Platforma Obywatelska. Przypominamy, że Donald Tusk stoi murem za Niemcami, którzy już wcześniej nie byli zadowoleni z powstania w Polsce Gazoportu w Świnoujściu i stoczni, którą Niemcy wybudowali w Hamburgu. Przez takie inwestycje w naszym kraju nasi sąsiedzi zarabiają mniej pieniędzy do własnego budżetu.
Polska przez brak portu centralnego traci rocznie setki miliardów złotych. Firmy płacą cło od sprowadzanych do Polski towarów w Niemczech, przez co umyka nam wiele pieniędzy. Dzięki wybudowaniu CPK moglibyśmy przeznaczyć te środki na dalsze inwestycje w naszym kraju. Warto także zaznaczyć, że Unia Europejska to jeden obszar celny, a więc taryfa opłat nie uległaby zmianie. Moglibyśmy skorzystać nie tylko na towarach sprowadzanych do Polski. Firmy z innych krajów, takich jak Estonia, Łotwa, Litwa, Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia również opłacałyby cło w Polsce. Taka sytuacja jeszcze korzystniej wpłynęłaby na sytuację ekonomiczną kraju.
Podsumowanie
Oczywiście, propozycja przeniesienia budowy CPK do Świętokrzyskiego nie jest pozbawiona wyzwań. Dokonano już szczegółowych analiz dotyczących infrastruktury drogowej i kolejowej, aby zapewnić sprawny dostęp do portu. Ponadto, przeprowadzono badania dotyczące oddziaływania budowy lotniska na środowisko naturalne, aby upewnić się, że projekt nie będzie szkodliwy dla ekosystemu.
Koszty budowy CPK w Kielcach również byłyby znacznie mniejsze. W Baranowie szacowane są na 200 miliardów złotych, natomiast na południu – od 15 do 20 miliardów. W Baranowie należy wykupić grunt, dokonać prac umożliwiających rozpoczęcie budowy, wyburzyć nieruchomości, etc. Dodatkowo czas wybudowania portu w Kielcach to szacunkowo 3-4 lata, natomiast w Baranowie – blisko 20 lat. To przyniosłoby ogromne straty chociażby w braku środków z opłat celnych, które moglibyśmy pobierać 15 lat później.
Propozycja przeniesienia budowy CPK do okolic Kielc jest warta rozważenia. Dzięki temu Polska mogłaby ostatecznie zyskać nowoczesny port lotniczy. Spełniałby on najwyższe standardy, a jednocześnie minimalizowałby negatywne skutki dla lokalnej społeczności i środowiska naturalnego.
Źródło: oprac. własne