PiS przygotowało zmiany w prawie medialnym zgodnie, z którymi opłata audiowizualna (21,5 złotych miesięcznie) zostanie, co prawda, obniżona do 15 złotych miesięcznie, ale będą ją płacili wszyscy Polacy.
Absolutnym skandalem jest fakt, że nowy haracz zapłacą także ci, którzy nie mają telewizora w domu. Opłata będzie pobierana razem z rachunkiem za prąd. Nowego podatku nie zapłacą tylko seniorzy, osoby niepełnosprawne i ubogie rodziny.
Eksperci szacują, że aktualnie utrzymanie mediów publicznych kosztuje około 2 miliardy złotych.
„Taka formuła finansowania mediów może nie spodobać się Polakom. Jak wynika z badań Centrum Badania Opinii Społecznej z 2013 roku, większość badanych nie chce płacić za media publiczne i skłania się ku finansowaniu ich z reklam. Z drugiej strony należy też przypomnieć, że aż 59% respondentów jest przeciwnych nawet częściowej prywatyzacji mediów publicznych, a większość twierdzi, że media publiczne w obecnym kształcie powinny istnieć” – skomentował Paweł Grzegorczyk, asystent ds. rynku medialnego w Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
„Nie macie telewizora/radia? Trudno, TV państwowa musi prowadzić swoją misję, więc i tak zapłacicie 15 zł miesięcznie” – skomentował na Facebooku prof. Adam Wielomski.
Zobacz także: 2 miliardy z abonamentu
BR