Australijska Tasmania przeżywa kryzys energetyczny z powodu braku wystarczającej ilości energii elektrycznej, bowiem w 100% produkuje energię ze śródeł odnawialnych.
Jak informuje portal korwin-mikke.pl, rząd stanowy na szybko instaluje nowe, dieslowskie generatory prądu, by zapobiec przerwom w dostawach prądu, a minister energetyki nie wykluczył dalszego dobrowolnego racjonowania energii dla głównych odbiorców przemysłowych. Według wolnościowego Instytutu Spraw Publicznych, to rezultat 30-letniej polityki Zielonych, polegającej na inwestycjach tylko w odnawialne źródła energii i sprzeciwie wobec inwestycji w nowe elektrownie konwencjonalne.
Źródło: korwin-mikke.pl