Władze niemieckiego kraju związkowego Nadrenia-Palatynat poinformowały, że nabywcą lotniska Frankfurt-Hahn jest szanghajska firma Yiqian Trading Co. Limited, która kupiła 82,5 procent udziałów.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, resztę udziałów wciąż ma kraj związkowy Hesja. Do końca jeszcze nie wiadomo, ile Chińczycy zapłacili za udziały, ale niemiecka prasa pisze, że to dwucyfrowa suma milionowa.
Nadrenia-Palatynat będzie partycypować w kosztach utrzymania lotniska, ale tylko wtedy, kiedy nowy inwestor wyłoży połowę pieniędzy na nowe inwestycje na lotnisku. Zgodnie z unijnymi zasadami do 2024 roku lotnisko może otrzymać do 50 mln euro wsparcia z budżetu.
Frankfurt-Hahn to międzynarodowy przesiadkowy port lotniczy tanich linii lotniczych. Yiqian Trading chce lotniska Hahn używać do przewozów pasażerskich – głównie chińskich turystów oraz rozbudować przewozy towarowe na trasie Niemcy – Chiny.
Z kolei jak podaje pb.pl, grecki fundusz prywatyzacyjny TAIPED podpisał list intencyjny z międzynarodowym konsorcjum Lamda Development, skupiającym udziałowców z Grecji, Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, dotyczący sprzedania dawnego ateńskiego portu lotniczego Hellinikon. Cena sprzedaży wyniesie 915 mln euro.
Natalia W.