Do Sejmu może trafić projekt ustawy StopLGBT. Co będzie zawierał? Jakie zakazy mogą zacząć obowiązywać i kogo dotkną?
Ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem #StopLGBT. Marszałek Sejmu zarejestrowała już tę inicjatywę. Inicjatorzy akcji mają więc czas do końca października, aby zebrać podpisy. Musi ich być co najmniej 100 tys. Następnie podpisy muszą trafić do biura na Ogrodowej w Warszawie. Wtedy zostaną przeliczone i złożone w Sejmie.
Twórcy inicjatywy powołują się na artykuł 18. Konstytucji RP, który brzmi: Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
– Ustawa #StopLGBT ma na celu wprowadzenie gwarancji faktycznej ochrony małżeństwa, rodziny i rodzicielstwa poprzez eliminację z przestrzeni publicznej zgromadzeń negujących te podstawowe wartości. Dość narzekania, że homolobby posuwa się coraz dalej. Aktywnie postawimy im tamę! Chcemy Polski wolnej od ideologii LGBT – informują inicjatorzy, Fundacja Życie i Rodzina.
Projekt, uzasadnienie i kartę można pobrać ze strony lgbtstop.pl.
– Projekt #StopLGBT ma doprowadzić do tego, aby konstytucyjna zasada ochrony rodziny była uwzględniona w praktyce przeprowadzania zgromadzeń publicznych. Aby publiczna przestrzeń była wolna od homopropagandy, a obywatele nie musieli oglądać odrażających widowisk na swoich ulicach – dodają twórcy projektu.
Przypomnijmy, że ostatnio wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski wyraził swoje oburzenie tym, że na redaktorze naczelnym Radia „Nowy Świat” Piotrze Jedlińskim wymuszono rezygnację ze stanowiska, dlatego że określił aktywistę LGBT Michała Sz. mężczyzną.
Głos w sprawie LGBT zabrał też prezydent Andrzej Duda. Ocenił decyzje instytucji Unii Europejskiej, odbierające finansowanie polskim samorządom, które przyjęły Samorządową Kartę Praw Rodzin.
Fot. Fundacja Życie i Rodzina