W sobotę 24 sierpnia 2024 r. na dworcu w Lesznie doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia.
Zapaliła się lokomotywa pociągu „Malczewski” relacji Kraków – Kołobrzeg i to w czasie, gdy w wagonach przebywało około 800 pasażerów.
Pożar lokomotywy w Lesznie
Tego dnia, około godziny 11 dostrzeżono, że pali się lokomotywa składu.
Czułem już, że w wagonie zaczęła rosnąć temperatura. Poczułem też swąd jakby okładzin.
– mówił jeden z pasażerów w rozmowie z serwisem Naszemiasto.pl.
Na miejsce przybyła straż pożarna, jednak dojazd był utrudniony i strażacy musieli podjechać od ul. Towarowej. Przez około godzinę trwało gaszenie pożaru i ustalono, że zapalił się silnik lokomotywy.
Zapomnieli o dziecku! 8-latek na MOP w Jeżowem!
W czasie pożaru, w składzie było około 800 osób i wszyscy pasażerowie musieli być ewakuowani. Na szczęście nikt z podróżnych nie ucierpiał.
Dopiero około godziny 12 pozwolono im wrócić do pociągu, ale musieli jeszcze oczekiwać na wymianę lokomotywy.
Poniżej nagranie z tego zdarzenia.
źródło: naszemiasto.pl