Drastyczne nagranie próby uprowadzenia dziewczynki w Łodzi zarejestrowały kamery. Napastnik usiłował uprowadzić dziecko, które szło tuż za swoją mamą.
Do zdarzenia doszło 31 stycznia. Jak ustalono matka, nie zdecydowała się złożyć wcześniej zawiadomienia w sprawie porwania, żeby dodatkowo nie stresować córki. Policja dysponowała wówczas innym nagraniem co nie pozwoliło zatrzymać mężczyzny.
Dopiero później policjanci dotarli do filmu, na którym widać próbę porwania dziecka i rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Prokuratura także wydała polecenie zatrzymania. Ustalono, że to 65-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło 31 stycznia na dworcu PKS Łódź-Fabryczna, ok. godziny 11. Matka z dzieckiem zamierzały pojechać stamtąd do domu pod Łodzią. Według świadków starszy mężczyzna obserwował kobietę i już wcześniej zaczepiał jej córkę.
Prokuratura przekazała, że na obecnym etapie nie są znane motywy działania podejrzanego. Mężczyzna został namierzony, a w piątek usłyszał zarzut usiłowania pozbawienia wolności dziewczynki.
ZOBACZ TEŻ:Potwierdzono nową drogę przenoszenia się koronawirusa. Naukowcy APELUJĄ!
Policjanci apelują i przypominają, by rodzicice edukowali własne dzieci o tym by nigdy nie oddalały się z nieznajomym człowiekiem oraz w przypadku, gdy ktoś je do czegoś zmusza nawet w miejscu publicznym, aby natychmiast reagowały głośnym krzykiem.
https://www.youtube.com/watch?v=RFiws_Q0Wkc
Źródło:polsatnews
Źródło zdjęcia:YouTube
Źródło nagrania YouTube