Po cofnięciu restrykcji wynikających z epidemii koronawirusa, może szczególnie wzrosnąć cena popularnego produktu.
Koronawirus zmienił nasze życie nie do poznania Eksperci przestrzegają, że możemy nie wrócić do normy- tej znanej z przed czasów pandemii.
W ostatnim czasie ceny kawy mocno wzrosły. Wątpliwości o tym, że dostawy kawy do Stanów Zjednoczonych mogą zostać wstrzymane lub napotkać trudności z powodu pandemii, doprowadziła do skoku ceny do 130 centów za funt. Obecnie wartość ta spadła ponownie do około 120 centów, ale nie ma pewności, że się utrzyma.
Choć w porównaniu z poprzednimi latami cena kawy znacząco spada to w obliczu aktualnej sytuacji istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie stanie się ona towarem deficytowym.
Głównym problemem w dostawie jest sam fakt, że w Kolumbii, gdzie o tej porze w kwietniu odbywają się największe zbiory kawy, są one wstrzymane.
Wpływ na ewentualne problemy z dostępnością kawy ma również decyzja, że poszczególne państwa zdecydowały się zrobić zakupy kawy na zapas. W samj Francji i Włoszech zanotowano wzrost wydatków na kawę rzędu 30-35 proc. Ponadto, w Afryce Wschodniej plantacje kawy zostały zaatakowane przez plagę szarańczy.
„Spodziewamy się, że obecnie popyt przekracza produkcję. Utrudnienia zarówno przy wysyłce, jak i przy zbiorach mogą prowadzić do przejściowych braków w dostawach, wywierając krótkoterminową presję na wzrost cen” – podaje ICO (Światowa Organizacja Kawy).
W Polsce odnotowuje się rekordowy skok cen produktów spożywczych. Wątpliwe jest, aby proces ten wkrótce się zatrzymał. Czy to oznacza, że filiżanka kawy może stać się dla nas luksusem?
ZOBACZ TEŻ:Kobiety urodzone w tych miesiącach to najlepsze ŻONY! Mężczyźni nie potrafią im się oprzeć
Źródło:polsatnews;02/pixabay