Chas Pyle pracujący jako woźny w szkole North Canton (USA) podczas prac modernizacyjnych w szkole odnalazł starą, czerwoną torebkę. Okazało się, że przeleżała tak 60 lat wciśnięta między szkolną szafkę, którą reperował, a ścianę!
Niezwykłe znalezisko zaintrygowało mężczyznę. Chas Payle niemal od razu zaniósł wypłowiałą torebkę do gabinetu dyrektora. Mężczyźni zaczęli przeglądać jej zawartość i zdumieli się kiedy zorientowali się, że torebka pochodziła aż sprzed 60 lat! Świadczyły o tym przedmioty i dokumenty, które należały do Patti Rumfoli, która ukończyła Hoover High School (pierwotna nazwa szkoły) w 1960 roku! Mimo usilnych starań skontaktowania się z kobietą okazało się to niemożliwe, ponieważ Amerykanka zmarła w 2013 roku.
Sprawa została nagłośniona w mediach społecznościowych i wywołało spore zainteresowanie. Dyrekcji szkoły udało się również dotrzeć do dzieci zmarłej Patti Rumfoli. Torebka ich mamy skrywała niezwykle cenne przedmioty. Była wypełniona rzeczami sprzed 60 lat, które należały wówczas do młodej kobiety. Rodzina Rumfoli zgodziła się na publikację przedmiotów, które skrywała czerwona torebka mamy. W jej wnętrzu znajdowały się gumy do żucia Beech-Nut o smaku miętowym, szkolne zdjęcie Patti z podpisem koleżanki, karta biblioteczna, która straciła ważność w 1960 roku, a także szminka Hazel Bishop w odcieniu pastelowego różu.
fot.facebook.com
ZOBACZ TAKŻE:PRZERAŻAJĄCE ZNALEZISKO w łazience warszawianki! Natychmiast zadzwoniła PO POMOC
źródła: o2.pl, foto: facebook.com