Przez lata Robert Janowski kojarzył nam się z programem „Jaka to melodia” emitowanym na antenie TVP 1. Niestety ponad rok temu widzowie musieli się z nim pożegnać, ponieważ stacja postanowiła zastąpić go Norbim, a później Rafałem Brzozowskim. Na pewno było to najbardziej przykre rozstanie w życiu 58-latka.
Robert Janowski początkowo był zdruzgotany decyzją stacji i nie mógł się z nią pogodzić. Były prowadzący „Jaka to melodia” planował nawet pozwać TVP. W trudnych momentach wspierała go żona, która również nie kryła emocji po decyzji byłego pracodawcy męża. Monika Janowska zamieściła nawet wpis, w którym skrytykowała władze TVP. Po krótkim okresie bezrobocia do Janowskiego odezwały się inne stacje. 58-latek dostał etat w telewizji Puls, gdzie prowadził program „Gra muzyka”. Niestety show cieszyło się małą popularnością i szybko wypadło z ramówki.
Sympatyczny prezenter znów więc wrócił do punktu wyjścia, a przykrą informację na ten temat potwierdziła jego żona „Faktycznie, Robert nie poprowadzi wiosną programu „Gra muzyka”. Miał podpisany kontrakt tylko na jeden sezon programu, który zrealizowany został zimą. Wiosenna ramówka telewizji Puls jest bardzo serialowa, co wiadomo już od lat, więc nie jest to żadna nowość „. Małżonka Jankowskiego wspomniała również o planach męża na wiosnę i zapewniła, że „zapowiada się kwitnąco”.
źródła: pudelek.pl, foto: instagram.com