Myślisz, że twój szef jest wymagający i bezwzględny? Ona przytyła zaledwie kilogram i teraz jest bez pracy.
Każdy zawód wymaga specjalnych predyspozycji. Ktoś z lękiem wysokości nie będzie mógł pracować na dźwigu, a człowiek bez prawa jazdy nie zostanie kierowcą autokaru. Są jednak zawody, których wymagania są bardzo restrykcyjne, choć nie do końca uzasadnione.
Linie lotnicze należą do pracodawców, którzy nie tolerują odchyleń od przyjętej normy. Ina Meliesa Hassim przekonała się o tym w brutalny sposób. Zwolniono ją, ponieważ ma jeden, nadprogramowy kilogram.
Malezyjka pracowała dla linii Malaysia Airlines przez 25 lat jako stewardessa. W 2017 roku dostała wypowiedzenie. Pracodawca zwalniając ją nie powołał się jednak na jej słabe wyniki, spóźnienia, czy inne merytoryczne powody, za które mógł rozwiązać z nią umowę.
Władze Malaysia Airlines wysłanie Meliesy na bezrobocie uargumentowały jej… wagą. Według regulaminu firmy stewardessa o wzroście 160 cm, a tyle miała zwolniona pracownica, powinna ważyć nie więcej niż 61 kg. Waga Malezyjki wynosiła o niecały kilogram więcej.
ZOBACZ: Straszna prawda o szejku z Dubaju! Swojej rodzinie zgotował…
Razem z nią spółka zwolniła także kilka innych pracownic z wieloletnim stażem. Wszystkie zwolnione kobiety miały powyżej 50 lat. Oficjalnym powodem zwolnień była „troska o bezpieczeństwo pasażerów”.
Malezyjski wymiar sprawiedliwości stanął po stronie pracodawcy. Uznał bowiem, że spółka może ustalić własną politykę zarządzania wagą, niezależną od innych firm działających na rynku. Oznacza to, że aby zostać stewardessą, trzeba się liczyć ze zobowiązaniem wieloletniej, restrykcyjnej diety.