Ronaldinho Gaúcho to jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy w historii piłki nożnej. Brazylijczyk został zatrzymany przez paragwajską policję.
Często słyszymy o wybrykach znanych piłkarzy. Zazwyczaj chodzi o wybryki związane z alkoholem, czy zbyt szybką jazdą. Jednak Ronaldinho ma na sumieniu dużo cięższe zarzuty. Posługiwał się fałszywymi dokumentami, za co został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy.
Wszyscy pamiętamy niekonwencjonalne zagrania, magiczne zwody i techniczny kunszt Ronaldinho. Był on jedną z największych gwiazd światowej piłki przez erą Messiego i Ronaldo. Dziś, emerytowany już zawodnik, został zatrzymany w związku z zarzutem posługiwania się fałszywym paszportem.
Paragwajska policja nie miała sentymentów i zatrzymała byłego piłkarza wraz z jego bratem – Roberto Assisem. Policjanci znaleźli w ich pokoju hotelowym paszporty wystawione na ich dane. Problem jednak w tym, że oba dokumenty były fałszywe. Były im one jednak niezbędne, aby dostać się do Paragwaju.
Mężczyźni stracili oryginalne paszporty po aferze z 2018 roku. Wtedy Ronaldinho wraz z bratem dostali zakaz opuszczania kraju za rozpoczęcie budowy na jeziorze Guaiba, które podlega ochronie.
Ronaldinho i jego brat nie zostali jeszcze formalnie aresztowani, ale trwa postępowanie w ich sprawie. Złożą zeznania, a później okaże się, czy trafią do aresztu – powiedział Minister Spraw Wewnętrznych Paragwaju, Euclides Acevedo w rozmowie z ESPN
ZOBACZ: Armia WZYWA! Musisz stawić się w ciągu CZTERECH godzin
Obecnie były zawodnik wraz z bratem przebywają w swoim pokoju hotelowym. Nie są jednak sami, czuwa nad nimi paragwajska policja, która pilnuje, aby mężczyźni nie próbowali uciec. Choć wydaje się, że sprawa jest jasna, to należy zaczekać na wyjaśnienia samego Ronaldinho, które powinny ukazać się najpóźniej jutro. Mężczyzna, który dostarczył fałszywe dokumenty także jest już w rękach służb.