Wielka rozpusta w TVP przez „Sanatorium miłości”! Co na to wszystko Jacek Kurski?
Iwona Mazurkiewicz z Radomska oraz Gerard Makosz z Zabrza ochoczo opowiadają w śniadaniówce TVP o zbliżeniach seniorów… Okazuje się, że ten temat jest często zakazany lub pomijany.
Zobacz także: TO robi teraz Kinga Duda! Spadniesz z krzesła!
Iwona i Gerard związali się ze sobą. Nie tylko są parą, ale też nie stronią od igraszek!
Oboje brali udział w drugiej edycji show „Sanatorium miłości”. Teraz chętnie opowiadają o swojej relacji. Okazuje się, że mają wielki apetyt na… siebie!
– Jesteśmy ze sobą ponad rok, ale wciąż jest to dla nas „czas godowy” – mówiła pani Iwona w „Pytaniu na śniadanie”.
– Nam się fantastycznie układa, bo robimy to, gdy chcemy oboje. A po stosunku… to jest coś wspaniałego, tulimy się do siebie, czujemy swój zapach. Czekam na ten moment, czy moja Iskierka jest zadowolona, wtedy zaczynam rozmowę – powiedział pan Gerard.
Pani Joanna zdradziła, że jej partner po wszystkim nie odwraca się i nie idzie spać! Potrafi wyskoczyć po szampana, żeby przedłużyć miłe chwile.
Jakie rady dla zakochanych mają seniorzy?
– Nie bójmy się przekazać naszemu partnerowi informacji, co jest piękne, co chcemy podtrzymywać, a co możemy zmienić, żeby nasz wiązek cały czas był w „okresie godowym” – powiedziała pani Iwona.
Co na to Jacek Kurski, prezes TVP? Czy w publicznej telewizji z samego rana powinny być rozmowy o zbliżeniach?
Zobacz także: Doda ma DUŻE problemy! PRZYŁAPANO ją na…
Fot. TVP
Źródło: se.pl