Projekt noweli ustawy o minimalnym wynagrodzeniu przewiduje 12 złotych brutto za godzinę pracy dla osób pracujących na podstawie umowy zlecenie bądź samozatrudnionych.
Jak informuje portal pb.pl, obecnie płaca minimalna dotyczy tylko osób zatrudnionych na etat. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – autor nowelizacji o mininimalnym wynagrodzeniu tłumaczy, że przede wszystkim ma to przeciwdziałać nadużywaniu umów cywilnoprawnych i wprowadzić ochronę osób otrzymujących wynagrodzenie na najniższym poziomie.
Warto dodać, że od l stycznia 2018 roku, wysokość minimalnej stawki godzinowej ma być corocznie waloryzowana. Za wypłacanie przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi wynagrodzenia poniżej minimalnej stawki godzinowej grozić mają grzywny od l tysiąca złotych do 30 tysięcy złotych.
To kolejny dowód na etatystyczne myślenie partii rządzącej, która nie rozumie, że najczęściej regulacje najbardziej szkodzą tym osobom, których miały chronić. W tym przypadku należy się spodziewać większego bezrobocia i poszerzenia szarej strefy.
Zobacz także: Wzrośnie płaca minimalna
BR