Pandemia inspiruje na wiele sposobów. Pewien złodziej obrał sobie za cel nietypowy produkt.
Mogilno to małe miasto w województwie kujawsko-pomorskim. Właśnie tam zatrzymano nietypowego złodzieja. Starszy pan postanowił kraść coś, czego nikt się nie spodziewał.
Seryjnym złodziejem okazał się 65-letni mieszkaniec Mogilna. Straż miejska zatrzymała seniora pod zarzutem kradzieży papieru toaletowego z Urzędu Miejskiego. Oprócz papieru mężczyzna wynosił także odświeżacze powietrza.
W związku z panującą epidemią koronawirusa w Polsce Urząd Miejski w Mogilnie postanowił udostępniać więcej środków higienicznych w swoich toaletach. Okazało się jednak, że to nie pracownicy urzędu tak szybko je zużywali, a ktoś je podkradał.
Sekretarz gminy postanowił działać. W ubiegłym tygodniu zawiadomił komendanta miejscowej straży miejskiej o znikających środkach czystości. Funkcjonariusze straży zdecydowali się na przyjrzenie się monitoringowi.
Sekretarz wskazał okres w którym środki magicznie znikały z toalet. W tym czasie tylko jeden mężczyzna miał do nich dostęp. Był nim 65-letni mieszkaniec Mogilna. Kilka dni później strażnik miejski zauważył na korytarzu wspomnianego mężczyznę.
ZOBACZ TEŻ: NIE dotykaj terminala! BANKI wprowadzają zmiany w płatnościach
Funkcjonariusz postanowił wejść do toalety po wyjściu seniora. Wszystkie środki higieniczne zniknęły. Mężczyzna został zatrzymany na schodach, a jego torba została przeszukana. Okazało się, że miał w niej trzy papiery toaletowe i odświeżacz powietrza podpisany „Urząd Miejski”.
65-latek przyznał się do winy, a o całej sprawie została poinformowana policja. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie, Tomasz Bartecki poinformował, że starszy pan został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 zł.