Martyna Wojciechowska stała się bohaterką głośnej reklamy, która sugeruje, że po przyjęciu pewnego środka można schudnąć w zaledwie trzy dni. Problem w tym, że wizerunek gwiazdy wykorzystano bez jej zgody. Podróżniczka wystosowała już pozew przeciwko twórcom fałszywej kampanii.
Nic nie wiedziała o reklamie
Martyna Wojciechowska była zszokowana, kiedy dowiedziała się o swoim „udziale” w fałszywej reklamie. Gwiazda nigdy nie zgodziła się na udział w kampanii. W związku z zaistniałą sytuacją była zmuszona wystosować pozew przeciwko firmie. Wojciechowska poinformowała o całej sprawie na swoim Instagramie.
„‼️ #FAKENEWS‼️ Od jakiegoś czasu, a w ostatnich dniach bardzo intensywnie pojawiają się w sieci informacje o tym, że polecam środki na odchudzanie. NIE WIERZCIE W TO‼️ NIE REKLAMUJĘ I NIGDY NIE REKLAMOWAŁAM ŻADNYCH CUDOWNYCH ŚRODKÓW NA ODCHUDZANIE‼️ To wykorzystanie mojego wizerunku bez zgody! Nie dajcie się oszukać! NIE KUPUJCIE TYCH PRODUKTÓW‼️ Źródło ich pochodzenia, skład oraz działanie nie są sprawdzone i mogą mieć fatalne skutki dla zdrowia. Jedynym, znanym mi i skutecznym sposobem na schudnięcie jest ZDROWA, ZBILANSOWANA DIETA ORAZ AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA, co zdecydowanie wszystkim polecam. Jednocześnie informuję, że od kilku tygodni usilnie próbuję zablokować reklamy pojawiających się specyfików, wykorzystujących mój wizerunek. Bardzo dziękuję wszystkim życzliwym mi osobom za blokowanie tych reklam w serwisie Facebook oraz tysiące maili i wiadomości, które otrzymałam w ostatnim czasie. M.”.
Powinna wyciągnąć konsekwencje wobec twórców tej reklamy?
Źródło: Instagram
Zdjęcia: Instagramie