W miejscowości Stanowice pod Oławą kobieta wpadła do studni. W trakcie akcji ratowniczej, ujawniono makabryczną prawdę!
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (16/17.10.2022). Około 2 w nocy wpłynęło wezwanie do kobiety, która wpadła do studni.

53-latka znajdowała się w studni, gdzie utknęła na głębokości około 3 metrów. Do studni dostał się jeden ze strażaków i próbował wyciągnąć kobietę. Było to jednak niemożliwe. Wydawało się bowiem, że stopa kobiety się zakleszczyła o jakąś przeszkodę.
Strażacy musieli wypompować wodę ze studni i to wtedy dokonali makabrycznego odkrycia! Okazało się, że na nodze kobiety rękę zacisnął 64-letni mężczyzna, który znajdował się pod pokrywą studni. Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon mężczyzny, tak więc zapewne 64-latek chwycił kobietę, gdy jeszcze był żywy.
Sprawa jest bardzo tajemnicza. Bada ją prokuratura i policja.
źródło: gazetawroclawska.pl