Jedna z promocji w Biedronce wywołała oburzenie Katarzyny Bosackiej. Ekspertka od spraw konsumenckich bije na alarm.
Na co dzień Bosacka prześwietla składy produktów lub też – szczególnie w ostatnim czasie – zwraca uwagę na downsizing. Tym razem jednak na tapetę wzięła promocję w Biedronce. Oferta dyskontu ją zszokowała.
Mamy właśnie tydzień poprzedzający długi, majowy weekend. Tym samym w wielu sklepach pojawiają się oferty dotyczące na przykład grillowania. Wiadomo jednak, że grill to nie tylko kiełbasa i mięso, ale też piwo.
I tak Biedronka zaproponowała swoim klientom super ofertę: 12 piw + 12 gratis.
Takiej promocji na napoje rozweselające 🍺 w długim życiu moim nie widziałam. Kupisz 12 piw, 12 dostajesz gratis.
Ej, @biedronka zdaje się, że w Polsce obowiązuje zakaz promocji alkoholu? Prawda Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom KCPU?
– napisała oburzona Bosacka.
>>>Odrzuciła spadek w imieniu córki. Dlaczego Sylwia Bomba TO zrobiła?!
I dodała:
Może, droga 🐞, zajęlibyście się promocją warzyw i owoców?
Kupisz 12 jabłek 🍎
lub marchewek 🥕,
12 dostaniesz gratis?
Internauci byli podzieleni. Część bowiem uznała, że ekspertka się „czepia”. Inni zaś podzielali jej oburzenie.
Głos zabrało też Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, które stwierdza:
„Nie ulega wątpliwości KCPU, że proponowanie zakupu większej ilości napojów alkoholowych w celu uzyskania korzystniejszej ceny jest zachęcaniem do nadmiernego spożycia alkoholu, co stanowi złamanie zakazu określonego w art. 13¹ ust. 5 ustawy”
Z pewnością jednak promocja 12 piw + 12 gratis trafia (niestety) w potrzeby wielu Polaków.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie