W ostatnim roku ceny żywności dramatycznie wzrosły. Tak źle jeszcze nie było. Przewiduje się, że ceny mogą być jeszcze wyższe. To przekłada się na ceny w polskich kurortach. Wakacje nas zrujnują?
Potworna drożyzna
Mąka w Polsce w pierwszym kwartale 2021 roku zdrożał o 5,3 %, a w Unii Europejskiej tylko o 1,8%. Ceny chleba podskoczyły o 5,8%,w Unii Europejskiej o 1,7%. Jeżeli chodzi o mleko to płacimy więcej o 3,8%, a w UE o 1,1%. Te dane pokazują ogólny stan inflacji w naszym kraju. Wynosi ona według Eurostatu 5,1%. Natomiast w Unii Europejskiej tylko 2%.
Wzrost cen zbóż
Eksperci Eurel Hermes przekonują, że wzrost cen zbóż spowodował podwyżki w całej Europie. Natomiast w Polsce doszły do tego jeszcze czynniki dodatkowe. Wyjątkowo wysokie podwyżki cen energii, usług komunalnych, podwyżki podatków. Na cny wpłynął też podatek cukrowy, czyli od napojów gazowanych, czy podatek handlowy, który jest przerzucany z sieci sklepów na klientów.
Będzie jeszcze drożej
Eksperci przewidują, że będzie jeszcze gorzej, ponieważ podwyżki nie są adekwatne do wzrostu kosztów produkcji i nie pozwalają ich w dużej mierze zrekompensować. Skala wzrostu kosztów w Polsce była wyższa niż na innych rynkach, między innymi z powodu kwestii podatkowych i większe były straty z powodu pandemii. Większa była też nadprodukcja w sektorze mięsnym i owocowo-warzywnym. Eksperci przewidują, że to jest dopiero początek. Lato będzie rekordowo drogie. Przełoży się to na ceny wielu usług, w tym hotelowych, gastronomicznych, handlowych. Rodzinny pobyt np. nad polskim morzem czy w górach stanie się nie lada wyzwaniem. Prawdziwa drożyzna dopiero nadchodzi.
Źródło: Fakt
Zdjęcia: Facebook/Sopot