Zbigniew Boniek zapewnił swoim obserwującym na Twitterze sporo śmiechu. Opublikował wideo, na którym „śpiewa” utwór Al Bano i Rominy Power „Ci sara”. Wielu miało podejrzenia, że prezes PZPN bardzo wcześnie zaczął sylwestrową zabawę.
Zbigniew Boniek okrasił video krótkim podpisem: „Jak szaleć, to szaleć. Kto mnie pobije?”. Internauci od razu zainteresowali się popisami wokalnymi legendy polskiej piłki nożnej.
Jak szaleć to szaleć😂😂Kto mnie pobije? 🍾😂 pic.twitter.com/tCTXEt22yI
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 31 grudnia 2018
ZOBACZ: Po eksplozji w elektrowni jądrowej niebo zmieniło kolor. Mieszkańcy w szoku [FOTO/VIDEO]
Wielu uważało, że „Zibi” jest już dość mocno pijany. Jednak kilka godzin później prezes opublikował drugie video, w którym się wytłumaczył i złożył noworoczne życzenia:
Kochani, żebyście nie pomyśleli, że prezes jest na bombce. Wszystko dobrze
– zapewnił.
Sprostowanie 😂😂😂 pic.twitter.com/ozJN39pfhz
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 31 grudnia 2018
Niezależnie od tego czy „bombka” była czy nie było, prezes PZPN z pewnością dobrze bawił się w ostatni dzień 2018 roku. My zaś mamy nadzieję, że w 2019 znajdzie więcej sił na to, by wyprowadzić tą dyscyplinę z kryzysu. Lub ustąpi miejsca komuś, kto byłby w stanie to zrobić.