Rząd Tanzanii zatrzymał ok. 500 prostytutek i prawie 300 prawdopodobnych ich klientów w ramach nowej polityki walki z tym zjawiskiem.
Jak informuje serwis korwin-mikke.pl, procesy sądowe pierwszych zatrzymanych mają rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu. Z kolei opozycja i aktywiści krytykują rząd Tanzanii za tłumienie wolności obywatelskiej. John Magufuli, nowy prezydent Tanzanii, jest przeciwnikiem prostytucji, którą uważa za źródło przemocy i handlu narkotykami.
Źródło: korwin-mikke.pl