Terrorysta, który był „mózgiem” operacji terrorystycznej w Brukseli prawdopodobnie przybył z Syrii do Europy wraz z falą uchodźców we wrześniu 2015 roku.
Jak informuje RMF FM, belgijskie służby podejrzewają, że „mózgiem” wtorkowych zamachów terrorystycznych w Brukseli mógł być wspólnik Abdeslama – Najim Laachraoui, który przyjechał z Syrii do Europy wraz z falą imigrantów we wrześniu ubiegłego roku. Według służb wszystko wskazuje na to, że jest on jednym ze specjalistów Państwa Islamskiego odpowiedzialnych za ładunki wybuchowe.
Tymczasem mamy kolejną kompromitację czołowego polityka PO. Otóż Julia Pitera, eurodeputowana PO, stwierdziła w TVN24, że… nie powinno się łączyć ataków terrorystycznych z problemem uchodźców.
„wpuszczajcie więcej uchodźców! Jak taka Unia nie mogła mieć fizycznych granic chodźby w postaci płotu na granicy południowej ?! tłumy przeszły sobie przez całą unię narzucając własne zasady. Sądzę, że teraz jest już za późno bo jeżeli zwykły uciekinier mógł się przedostać aż do Niemiec czy innych wybranych Państw, to co mogli zrobić zorganizowanie członkowie zgrupowań terrorystycznych, którzy mają choćby lepsze kontakty i znaczny budżet. Aż strach się bać!” [pisownia oryginalna] – skomentował jeden z internautów.
W dokonanych przez islamistów zamachach terrorystycznych na brukselskim lotnisku Zaventem i na stacji metra w pobliżu budynków unijnej biurokracji w stolicy Belgii zginęły 34 osoby, a ponad 130 jest rannych.