Z dnia na dzień obserwujemy rozwój epidemii koronawirusa 2019-nCoV, która dotarła już do 26 państw i zaraziła co najmniej 17,5 tysiąca osób. Ponad 360 nie żyje, a około 2,2tys pacjentów znajduje się w stanie ciężkim lub krytycznym. A jednak jak widać już teraz po mapach zakażeń – jest państwo, które być może uniknie epidemii.
Przedstawiciele Korei Północnej z dumą poinformowali, że w ich kraju nie zanotowano żadnych zarażeń koronawirusem 2019-nCoV. Kraj ten wstrzymał wszelkie połączenia lotnicze z Chinami i Rosją, a dodatkowo wszyscy przybywający do państwa Kim Dzong Una muszą przejść obowiązkową kwarantannę.
ZOBACZ TEŻ: Ginekolog zrobił to 12-latce. Dziewczynka zmarła
Song In Bom z Ministerstwa Zdrowia Korei Północnej studzi jednak optymizm. Zwraca uwagę na to, że sytuacja na świecie jest bardzo poważna i ten początkowy sukces nie może uśpić czujności władz i instytucji zdrowia.
Nie możemy odetchnąć z ulgą tylko dlatego, że w naszym kraju nie ma przypadków infekcji koronawirusem. Powinniśmy mieć świadomość obywatelską i współpracować na rzecz zapobiegania temu
– powiedział Song In Bom.
Korea Północna to państwo odcięte od świata, o którym nie wiemy zbyt wiele, ale eksperci są pewni, że kraj ten nie jest przygotowany na jakąkolwiek epidemię. Służba zdrowia w Korei Północnej stoi na dramatycznie niskim poziomie, ze względu na braki leków, sprzętu, infrastruktury i lekarzy. Trudno więc sobie wyobrazić, żeby w takich warunkach można było skutecznie zdusić w zarodku ewentualną epidemię.
Jedyna nadzieje dla tego państwa to własnie totalna izolacja od świata zewnętrznego.